16 września uczniowie klasy 3B na wykładzie w Warszawskiej Szkole Filmowej dowiedzieli się, jak się kręci w Polsce zdjęcia nocne za dnia.
Przekonano ich, że patent „kamerka na kiju” jest czasem bardziej efektywny niż specjalistyczne krany filmowe, a stworzenie nawet najlepszych efektów specjalnych w etiudzie końcoworocznej nie gwarantuje studentowi uzyskania zaliczenia. W czasie zwiedzania szkoły nasi uczniowie wzdychali, że też chcieliby się uczyć w tak klimatycznym budynku.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by zrealizować marzenia.